Wymiana - Osthofen
- Kategoria: wiadomości
- Opublikowano: piątek, 17 styczeń 2020 14:46
- Super User
- Odsłony: 1230
Na przełomie listopada i grudnia br. grupa 11 uczniów naszej szkoły (głównie z klas pierwszych) spędziło tydzień na wymianie młodzieżowej ze szkołą w Osthofen w Niemczech.
Już po raz trzeci z rzędu nasi uczniowie byli gośćmi niemieckich partnerów w ich szkole i domach, mając możliwość bezpośredniego zapoznania się z życiem rówieśników mieszkających po sąsiedzku, choć geograficznie dość daleko (Bytom od Osthofen dzieli prawie 1000 km).
Z Krakowa do Frankfurtu nad Menem lecieliśmy samolotem, na lotnisku większość osób została odebrana przez rodziny goszczące, z którymi uczniowie nawiązali kontakt internetowy jeszcze przed przyjazdem. Pozostali z prof. Wilk i prof. Świątek udali się pociągiem do Osthofen.
Pierwszego dnia naszego pobytu w Niemczech pojechaliśmy do Moguncji, gdzie – jak przed rokiem – miało miejsce spotkanie z policjantami „drogówki”, którzy poprzez zabawę uświadamiali nam, jak opłakane może mieć skutki jazda po alkoholu. Następnie zwiedziliśmy siedzibę lokalnego radia i telewizji SWR i mogliśmy zakupić pierwsze pamiątki na świątecznym jarmarku.
Drugiego dnia, w piątek, zaczęliśmy od zwiedzania szkoły w towarzystwie jej dyrektora, a następnie udaliśmy się do obozu pracy przymusowej Gedenkstaette KZ Osthofen. To miejsce pamięci ofiar nazizmu zawsze jest w programie naszej wymiany. Po południu przygotowaliśmy sobie obiad w szkolnej kuchni razem z naszymi niemieckimi partnerami.
W sobotę, 30. listopada, szkoła IGS Osthofen miała swój dzień otwarty, podczas którego promowaliśmy naszą wymianę i IV LO na stoisku informacyjnym. Większość uczniów miała wtedy dzień wolny.
W niedzielę pojechaliśmy do Mannheim, do bardzo ciekawego Muzeum Techniki, a po „obowiązkowej” wizycie na jarmarku, udaliśmy się do kręgielni, gdzie niektórzy po raz pierwszy mogli przekonać się, co to „strike” i sprawdzić swoje umiejętności w grze w kręgle.
W poniedziałek odwiedziliśmy Frankfurt nad Menem, gdzie żelaznym punktem programu jest tamtejsze Muzeum Przyrodnicze – oczko w głowie prof. Świątek. Jako że pogoda sprzyjała, wjechaliśmy też na najwyższy punkt widokowy w mieście – wieżowiec MainTower, skąd rozpościera się wspaniała panorama Frankfurtu i okolic. Goszcząc w tak dużym mieście nie mogliśmy przegapić okazji na przedświąteczne zakupy, z czego niektórzy skwapliwie skorzystali w czasie wolnym po południu.
Wtorek, 3. grudnia, był ostatnim pełnym dniem naszego pobytu na wymianie, za to jego program został wypełniony po brzegi: rano pracowaliśmy w drewnie pod okiem nauczyciela techniki w stosownie wyposażonej pracowni. Następnie odbyła się krótka lekcja języka niemieckiego, po której – razem z niemieckimi partnerami i prof. Wilk– pływaliśmy i graliśmy na szkolnym basenie. Po obiedzie w stołówce burmistrz Osthofen oprowadził nas po miasteczku, a po powrocie – znów wspólnie – uczniowie dokonali ewaluacji pierwszej części tegorocznej wymiany.
Środa upłynęła nam na powrocie do Bytomia różnymi środkami transportu: najpierw pociągiem na lotnisko, samolotem do Balic i busikiem pod szkołę. To był bardzo intensywny tydzień, a już niedługo, bo w marcu, rewizyta w Polsce naszych niemieckich partnerów. Postaramy się im pokazać to, co najlepsze w „Sikoraku” i na Śląsku.